Rocznik ’97. Od 2013 roku uczeń Technikum nr 15 na kierunku technik organizacji reklamy. Czasami możecie go zobaczyć na szkolnym boisku, gdy podczas przerwy wykonuje efektowne ćwiczenia siłowe, zwane street workout’em.*
Interesuję się street workout’em od dłuższego czasu. Zaczęło się od obserwacji ludzi, którzy trenują coś zupełnie innego od klasycznych ćwiczeń w siłowni. Zainspirowali mnie i wraz z kolegą zaczęliśmy własne, codzienne próby na drążku w parku.
Jest to według mnie ciekawsza wersja siłowni, ponieważ tutaj przełamujemy granice swojego ciała poprzez własny ciężar. Street workout polega na prostych ćwiczeniach, np. podciągnięcia na drążku. W miarę nabywania wprawy i siły, można robić rzeczy na bardziej zaawansowanym poziomie, takie jak front lever, back lever, human flag itd.
Jeśli chcielibyście zająć się tego typu aktywnością, polecam zacząć po prostu się podciągać podchwytem, nachwytem, robić pompki i inne nieskomplikowane ćwiczenia z użyciem wagi własnego ciała. Dobrze trenuje się w grupie, ponieważ każdy motywuje siebie nawzajem, ponadto panuje wówczas fajna atmosfera, która nas napędza do intensywnej pracy. Planuję w przyszłym roku wystartować w zawodach freestyle, które odbywają się co roku w Lublińcu.
*Street workout – (pol. uliczny trening) – aktywność fizyczna polegająca na wykorzystywaniu elementów zabudowy miejskiej do wykonywania ćwiczeń opartych głównie o kalistenikę. Mimo że taki typ treningu jest w powszechnym użyciu od długiego czasu, określenie street workout powstało dopiero około 2009 roku. (wikipedia.org)
Poniżej film obrazujący jedno z ćwiczeń street workout (Marek po prawej):