Rocznik ’94. W latach 2010–2014 uczennica Technikum nr 15 na kierunku fototechnik. Interesuje się fotografią, w szczególności czarno-białą. Intensywnie obserwuje świat osób starszych, chorych, biednych i potrzebujących. Obecnie to dla niej najważniejsze tematy w dyskusji fotograficznej.
Niniejsza seria jest bardzo osobista, ale na tyle mocna, że zdecydowałam się na jej prezentację. Fotografowałam bliskie mi osoby (siostrę mojego dziadka oraz jej córkę). Od dziecka przebywałam w ich towarzystwie. Starsza – Czesława – jest obłożnie chora od 6 lat. Kobieta, która całe życie wszystko robiła samodzielnie, została zdana na łaskę osoby trzeciej, nawet nie swojej córki, ponieważ ta jest umysłowo chora. Młodsza – Małgorzata – od dziecka właśnie cierpi na choroby umysłowe, przez większość swojego dotychczasowego życia zdana była na pomoc swojej matki, która teraz sama tej pomocy potrzebuje. Obydwie cierpią przede wszystkim na samotność. Dzięki temu, że znają mnie od dziecka, ośmieliły się „stanąć” przed moim obiektywem. Chcę tymi zdjęciami zaprezentować dyskusję ich ciał z otaczającym światem, ich pretensje do sytuacji i bunt wobec obecnej choroby. Ciało, jako cielesność, mocno związane jest (moim zdaniem) z uczuciowością i duszą ludzką, ale wszystko, dosłownie wszystko widać w oczach. Tam jest największy smutek.
Więcej prac Kamili możesz zobaczyć na jej stronie internetowej i panpage’u na facebooku: