23 marca w Młodej Galerii odbył się kolejny wernisaż. Tym razem swoje prace fotograficzne zaprezentował uczeń klasy 2TC – Kacper Oliwa.

Nasze życie to nieskończony naszyjnik chwil. Niektóre lśnią, oszałamiają barwą i kształtem, nie potrafimy przestać na nie patrzeć, inne zaś, szare i bezkształtne, są tylko tłem dla tego piękna.

Niestety, tych pięknych, ważnych chwil jest tak mało… Czasem jedna dziennie, czasem mniej. Bo przecież to nie one składają się tak naprawdę na nasze życie.

Kiedy Kacper Oliwa przyniósł mi jakiś czas temu swoje zdjęcia, byłem zaskoczony tym, jak bardzo do mnie trafiają. Nie podobają mi się, bo nie mają się podobać. Są opowieścią o codzienności, tej zwykłej, nieciekawej, na którą nie zwracamy uwagi, bo jest taka zwykła właśnie.

I kiedy, idąc, rozmawiamy o sprawach ważnych (i nieważnych) – nasze słowa kreują rzeczywistość: opowiadając o filmie lub klasówce wracamy do zapamiętanego światła, barwy, zapachów i dźwięków; do słów, które się wydarzyły i tych, których jednak nie wypowiedzieliśmy. To było dla nas ważne, więc mówiąc o tym nie zwracamy uwagi na przesypujący się kosz na śmieci, na krzywą, złamaną ławkę, nierówności bruku, brud na autobusowej szybie.

Kacper właśnie na to zwraca uwagę. Widzi to, co nas otacza, co jest prawdą, a nie opowieścią.

Co jest naszym życiem. Ani ładnym, ani brzydkim. Prawdziwym.

Prawdziwym?

Paweł Wojas

Fotorelacja:
Maja Żurawek